Oto ostatnie dwa dywaniki, utkane na tej samej osnowie, co dywaniki z poprzedniego posta.
Na osnowę użyłam niezbyt grubego, podwójnego lnu. Sprawował się znakomicie, żałuję, że nie mam dostępu do większej jego ilości.
Rozstajemy się teraz na jakiś czas ze szmaciakami, bo czyż nie mówiłam, że stęskniłam się za czymś delikatniejszym? Na horyzoncie widzę len...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą weft faced twill weave. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą weft faced twill weave. Pokaż wszystkie posty
sobota, 1 listopada 2014
środa, 1 października 2014
Dywaniki, dywaniki
Wróciłam ostatnimi czasy do tkania chodniczków. Tak prezentują się rezultaty.
Teraz dobrze będzie ubrać krosno w coś delikatniejszego. Stęskniłam się za śmigającym czółenkiem.
A co znalazłam pomiędzy zdjęciami? Nie, nie był to dywanik, nie był to też dinozaur ;-)
Teraz dobrze będzie ubrać krosno w coś delikatniejszego. Stęskniłam się za śmigającym czółenkiem.
A co znalazłam pomiędzy zdjęciami? Nie, nie był to dywanik, nie był to też dinozaur ;-)
![]() |
Bezsporny dowód na to, ze Asystentka nauczyła się obsługiwać aparat fotograficzny, co - mam nadzieję - nie skończy się dla niego tragicznie |
Etykiety:
dywaniki,
moje tkaniny,
plain weave,
rag rugs,
splot płócienny,
splot skośny,
splot skośny wątkowy,
szmaciaki,
twill weave,
weft faced twill weave
poniedziałek, 2 września 2013
O tym jak Loomy* triumf odtrąbiła i tkackie zgryzoty przemogła słów dosłownie kilka
Zajęło to sporo czasu, ale ostatecznie są - może nie w pełni takie jak oczekiwałam, ale jestem bardzo zadowolona z efektu i mam ogromną satysfakcję, że się udało :-). Dywaniki w kilkakrotnie wspominanym przeze mnie splocie weft faced twill.
Poszukując odpowiedzi na pytanie "jak to jest zrobione?", wpadałam na coraz piękniejsze tkaniny (i w coraz czarniejszą rozpacz) na przykład takie:
Ostatecznie zapragnęłam zrobić tkaninę trójkolorową, gdy zakochałam się w tym dywaniku:
Rozwiązywanie tej tkackiej zagadki było raczej nudne, a na pewno frustrujące i cieszę się, że mam to już za sobą. Na pewno nie poradziłabym sobie z tą zagwozdką, gdyby nie tkacki software. Oto symulacja jaką po licznych próbach udało mi się zrobić w programie Fiberworks Silver
Chciałabym sprawdzić w praktyce wiedzę jaką udało mi się zdobyć. Zrobię to z pewnością, obawiam się jedynie, że nie tak prędko jakbym chciała. Zatem w planach na przyszłość (bliżej nieokreśloną) są zabawy ze splotem skośnym (i nie tylko) w wydaniu wątkowym.
*Fan ;-) - dziękuję za zdrobnienie, podoba mi się :-).
A było to tak...
Wszystko zaczęło się od tego zdjęcia:![]() |
źródło |
![]() |
źródło |
![]() |
źródło |
źródło |
![]() |
źródło |
źródło |
*Fan ;-) - dziękuję za zdrobnienie, podoba mi się :-).
Subskrybuj:
Posty (Atom)